Jak przystało na styl Azamara Onward, statek został ochrzczony na nabrzeżu w Monte Carlo 2 maja, a pierwszy oficjalny rejs wyruszył następnego dnia. Wielomilionowa renowacja stworzyła atmosferę pozostałych trzech statków Azamara gotowych na letnie rejsy po Morzu Śródziemnym.
Azamara Onward jest niezwykle elegancka, zarówno w restauracjach, jak i w barach (gdzie większość napojów jest wliczona w cenę), a także w zakwaterowaniu, podzielonym na pokoje i apartamenty.
Dla kogo?
Jest to rejs bez zamieszania związanego z większymi statkami, dla ludzi, którzy cenią sobie lepsze rzeczy w życiu, ale lubią rejsy takie, jakie są, a nie szukają szalonego doświadczenia w kurorcie. Tempo życia jest zrelaksowane, a ze względu na skromne rozmiary statku, może on wpływać do mniejszych portów – podczas naszej przedinuguracyjnej podróży zacumował tuż przy Starym Porcie w sercu Marsylii, a nie w terminalu używanym przez większość statków wycieczkowych kilka mil dalej.
Twoja kajuta lub apartament
Nasz pokój miał skromny balkon ze stołem i wygodnymi krzesłami, telewizor z brytyjskimi kanałami informacyjnymi (i Sky Sports News), łóżko typu kingsize, sofę, biurko i przyzwoitą szafę. Kabina prysznicowa nie była duża, ale ładnie urządzona z podłogą zaprojektowaną tak, aby wyglądała jak deski podłogowe. Była lodówka, ale nie było ekspresu do kawy czy herbaty. Niektóre pokoje są bez balkonu, a kilka bez okien.
Istnieje kilka poziomów apartamentów, z których apartamenty Club Ocean otwierają się na duże balkony z przodu statku, podczas gdy najwyższej klasy apartamenty Club World znajdują się z tyłu. Są też dwa apartamenty Spa. Goście apartamentów mają nieograniczony dostęp do specjalnych restauracji (dla gości stateroomów jest to płatne). Goście apartamentów mają dostęp do sieci WIFI, podczas gdy dla gości pokoi kosztuje to 19,95 USD dziennie – około 110 GBP za siedmiodniowy rejs.
Jedzenie i picie
Główna restauracja to Discoveries, na całym statku, z dużą ilością ciemnego drewna i żyrandoli. Menu zawiera wybór pół tuzina przystawek i dań głównych, z dużą ilością owoców morza. Jest też lista zawsze dostępnych dań, w tym koktajl krewetkowy, sałatka Cezar, łosoś i stek New York strip z frytkami oraz codzienne specjały kuchni światowej, takie jak Taste of the Mediterranean Day z miecznikiem z tabbouleh, greckimi kotletami jagnięcymi i figowym ciastem migdałowym z oliwą z oliwek.
Windows Café (z tylną werandą) to bufet w ciągu dnia z pełnymi opcjami śniadaniowymi, od jajek i bekonu po dania kuchni światowej, w tym frytki z ciecierzycy, owoce, mięsa i sery. W porze lunchu wachlarz opcji obejmuje wegetariańskie curry. Tuż za drzwiami znajduje się The Patio, grill na pokładzie z burgerami, szaszłykami z kurczaka i jagnięciny oraz mnóstwem sałatek – jedz przy zacienionych stolikach wokół basenu lub w Windows.
Po zmroku Windows staje się restauracją a la carte z codziennymi tematami, takimi jak francuski, włoski i śródziemnomorski; nasza kolacja na werandzie pod złotym zachodem słońca była rozkoszna.
Istnieją dwie dodatkowo płatne restauracje, Aqualina (włoska) i Prime C (steakhouse,) po obu stronach statku z tyłu. Koszt to 30 dolarów za jedzenie, chyba że jest się w apartamencie, wtedy jest to darmowe. Na dalekim końcu Aqualiny znajduje się stół szefa kuchni, każdy oferuje siedmiodaniowe menu degustacyjne, 95$.
Na głównym pokładzie znajduje się mały basen i kilka jacuzzi otoczonych leżakami. W spa Sanctum znajduje się łaźnia parowa, sauna i pokoje do zabiegów, w tym masażu (50-minutowy masaż szwedzki kosztuje 149 dolarów) i akupunktury. Na terenie obiektu znajduje się przyzwoita siłownia o szklanych ścianach, bezpłatna dla wszystkich, z darmowymi zajęciami spin i jogi. Zewnętrzny basen talasso i pokład jest bezpłatny, ale ograniczony do gości apartamentów i osób rezerwujących zabiegi. Na górnym pokładzie znajduje się ścieżka do chodzenia/biegania. Salonik jest wygodną przestrzenią do odpoczynku, w której można wypożyczyć książki i gry. W każdym porcie jest wybór wycieczek, często próbujących tego, co najlepsze dany obszar ma do zaoferowania – jak na przykład degustacja wina i lunch w butikowej winnicy Buranco tuż przy włoskim wybrzeżu.
Rozrywka
Statek nie jest przepełniony występami na żywo. Nie ma teatru, ale przedstawienia odbywają się w Cabaret Lounge. Zespół śpiewaków i tancerzy organizuje spokojne przedstawienia – my widzieliśmy dyskotekę Groove Tonight, a inne nowe przedstawienia to Club Crooner (Sinatra i nie tylko) i Amped Up (rock z lat 70-tych).
’AzAmazing Events’ obiecują, że w dni z późnymi odlotami będą występować lokalne zespoły. Filipiński zespół East Pearl gra ostre rockowe i popowe faworyty na pokładzie, gdy słońce zachodzi, a w The Living Room później wieczorem. Inni muzycy grają w różnych miejscach, a wtedy The Living Room zamienia się w klub do późnej nocy.
Specjalne godziny
Na wszystkich rejsach trwających tydzień lub dłużej Azamara Onward organizuje spektakularną imprezę White Night, podczas której goście są zachęcani do noszenia białych ubrań. Zacumowaliśmy w Monte Carlo z jego zapierającym dech w piersiach tłem, podczas gdy pokład basenu wypełniony był banerami, flagami i biało ubranymi stołami. Grał zespół Onward Orchestra, a my zostaliśmy poczęstowani fizzą w atmosferze przyjęcia koktajlowego. Następnie wezwano nas do zajęcia miejsc i udania się do bufetu – ale cóż to był za bufet. Był tam duży element grillowy z kurczakiem, stekami, a nawet stosami ogonów homara przyrządzonych na prawdziwych grillach węglowych Webera. Oprócz dużej ilości homarów, miałem delikatną wersję bouillabaisse, francuskiego rosołu z owoców morza, jak również mnóstwo moules mariniere i było tego znacznie więcej, impreza trwała do późnych godzin nocnych.
Azamara przez pewien czas oferowała Niesamowite Wieczory, celebrując lokalne jedzenie i kulturę, a wraz z Azamara Onward zadebiutował Niesamowity Dzień. W pastelowym odcieniu Porto Venere na włoskim wybrzeżu Cinque Terra, Azamara całkowicie przejęła miasto, z pomocą i entuzjazmem mieszkańców.
Na nabrzeżu, od wczesnego rana, grał efektowny pianista, a kelnerzy serwowali darmową pizzę, ciasto, chleb i ser wraz z winem musującym – oraz najwspanialsze espresso i cappuccino. Pod kościołem na portowym wzgórzu występowała śpiewaczka operowa, na maleńkim placyku w jeszcze mniejszej uliczce trio saksofonowe grało ciekawy jazz, a gdzie indziej duet akordeonowo-basowy grał coś wspaniałego, co brzmiało jak muzyka klasyczna z innej planety.
