Filozofia

Sens życia

Jaki jest sens życia? Jaki jest cel życia? Jaki jest cel życia, skoro mało znaczący wirus może doprowadzić do zatrzymania całego świata? Odpowiedź może być nieco skomplikowana, niesatysfakcjonująca i często niewdzięczna.

Czy życie jest bez celu?

Jak żyć w dobie koronawirusów? Owszem, możemy nosić maski, myć ręce, zostawać w domu, zachowywać dystans społeczny i co tam jeszcze. Ale czy to wszystko, co jest w życiu? Przetrwanie?

Jaki jest sens życia, jeśli jest ono tak delikatne i kruche? Zanim zacznę brzmieć bardziej depresyjnie, pozwólcie mi spróbować odpowiedzieć na te pytania, które bez ogródek spoglądają na nas w tej chwili.

Pierwszym krokiem do zrozumienia celu życia jest zaprzestanie zadawania sobie pytania „Jaki jest sens życia?”. Punktem życia jest żyć i po prostu być.

„Widzisz, sensem życia jest życie. Nie ma potrzeby, by czynić je bardziej skomplikowanym niż to. Nie ma potrzeby osiągania pewnego poziomu wiedzy i zrozumienia. Nie trzeba gonić za konkretnymi celami czy marzeniami” pisze Steve Phillips-Waller, autor i założyciel A Conscious Rethink.

Dodaje „Jedyne, co musisz zrobić, to znaleźć sposób, aby przestać kłaść tak duży nacisk na potrzebę robienia czegoś, bycia kimś lub odczuwania czegoś.”

Życie jest kruche

Czy kiedykolwiek widziałeś, jak ktoś umiera? „Czy miałeś kiedyś do czynienia z przewlekłą chorobą powoli zabierającą ukochaną osobę?”, pyta szaman i autor Rudá Iandê. Patrzenie na statystyki dotyczące koronawirusów to jedno, zupełnie innym doświadczeniem jest utrata kogoś, kogo się kocha.

Śmierć ma na nas wyjątkowy wpływ. A kiedy doświadczasz śmierci bliskiej osoby, zmienia cię ona na zawsze. To właśnie wtedy zadajesz sobie pytanie – „Jaki jest sens życia?”. I sens naszego istnienia na tym świecie.

„Wszyscy tracimy ludzi, z którymi jesteśmy blisko, jeśli sami trzymamy się wystarczająco długo. To jest niewygodna prawda o życiu. Jest w nim kruchość” – wyjaśnia autor i przedsiębiorca Carl Phillips.

Życie nie daje żadnych gwarancji. Nie ma zaplanowanej ilości czasu, który masz w swoich rękach. Nie ma sposobu, aby wiedzieć, jak długo będziesz żył ty lub twoi bliscy. Ale właśnie o to chodzi. Właśnie dlatego, że nie wiemy jak długo przyjdzie nam spędzić z naszymi bliskimi, musimy każdą dostępną chwilę spędzać jak najbardziej pozytywnie.

Dzieląc się swoimi najskrytszymi uczuciami i myślami. Doświadczając i ciesząc się życiem w tym momencie. Jednak łatwiej jest powiedzieć niż zrobić.

Śmierć jest zawsze nadciągającym czynnikiem, który może wejść w drogę i głęboko nas dotknąć. Jaki jest więc sens życia? Żyć w chwili obecnej. Śmierć jest nieunikniona. Ale dopóki jej nie ma, możemy żyć tak bardzo, jak chcemy. I nie ma to nic wspólnego z sukcesem czy pieniędzmi.

Phillips dodaje „Stawianie czoła kruchości życia może być przerażające. Może być również wzmacniające. Może pomóc nam trzymać się perspektywy, która wspiera nas w życiu bogatym w pozytywne doświadczenia. Może pozostawić nas z przekonaniem, aby jak najlepiej wykorzystać nasze dni”.

Jaki jest sens życia?

Więc jaki jest sens życia, jeśli wszyscy i tak umrzemy? Jaki jest cel życia, jeśli nagle i tak kończymy się śmiercią? Celem śmierci jest żyć pełnią życia i umrzeć bez żalu. Ale problem ze śmiercią polega na tym, że przychodzi ona z pewną niepewnością.

Rudá Iandê pisze „Boimy się śmierci nie tylko dlatego, że zagraża ona naszemu przetrwaniu. Boimy się jej, ponieważ poddaje ona w wątpliwość sens wszystkich naszych marzeń i celów. Śmierć stawia pod znakiem zapytania nasze najbardziej podstawowe powody do życia.”

Mając wybór, większość ludzi dążyłaby do szczęścia? Ale co, jeśli dążysz do zadowolenia, a nie do szczęścia?

Zadowolenie – świadomość, że wszystko jest w porządku dokładnie tak, jak jest, właśnie teraz – jest wysoko cenione przez wiele kultur.